Makijaż zawsze stanowi element całej stylizacji. Nie sposób go pominąć, planując swój wygląd na specjalną okazję. Sztuką jest, by dopasować makijaż na imprezę odpowiadający naszemu strojowi. Można taki efekt osiągnąć chociażby poprzez użycie cieni do powiek lub pomadki nawiązującej do barwy sukienki lub jakichś dodatków. Możliwości jest bardzo dużo, jednak istnieją też pewne ogólne zasady, jeśli chodzi o makijaż oczu i reszty twarzy. Tych warto trzymać się zawsze, niezależnie od tego, czy idziemy na imprezę, randkę czy wesele. Przekonaj się, jak dopasować makijaż wieczorowy do stylizacji!
Makijaż wieczorowy a typ urody
Oczywiście ważne jest to, by makijaż na imprezę w jakiś sposób nawiązywał do całego ubioru. To mogą być nawiązania kolorystyczne albo związane z konkretnym stylem. Przede wszystkim nie należy wybierać niczego, co nie byłoby dopasowane do naszego typu urody. Tu przydaje się analiza kolorystyczna. Dzięki niej łatwiej ocenić, w jakich kolorach nam najbardziej do twarzy. Już sam fakt trzymania się chłodnych lub ciepłych barw ułatwia nie tylko wykonanie idealnego makijażu, ale dobranie właściwej stylizacji. Nie bez znaczenia jest też to, w czym same dobrze się czujemy. Jeśli wiemy, że makijaż powiększający oczy nam służy i czujemy się dzięki niemu pewniej, dobrze będzie sięgać właśnie po takie rozwiązania.
Makijaż na imprezę dopasowany do stylizacji
Nawiązania kolorystyczne to dość oczywiste rozwiązanie. Poza tym należy pamiętać o dopasowaniu go do okazji. Na wesele warto wybrać wesołe kolory, ale lepiej unikać brokatów, które lepiej prezentują się na imprezach karnawałowych. Takie cienie do powiek sprawdzą się chociażby jako makijaż do srebrnej cekinowej sukienki. Wówczas można postawić nie tylko na mocno podkreślone oczy, ale też na rozświetlacz naniesiony na twarz oraz dekolt. Sama cekinowa sukienka to zresztą idealny wybór właśnie na takie karnawałowe, szalone okazje. Nie zawsze jednak kolor i okazja będą najważniejsze w dopasowaniu makijażu. Makijaż wieczorowy może nawiązywać do mody z różnych dekad. I tak makijaż na imprezę w stylu lat 60. będzie wyróżniał się charakterystyczną kreską na górnej powiece. Makijaż wieczorowy w stylu lat 30. z kolei narzuci nam użycie krwiście czerwonej szminki, a make-up w stylu lat 90. nakaże nam użycie dużo ciemniejszej konturówki do obrysowania ust. Warto pobawić się takimi nawiązaniami do minionych dekad.
Co nie wychodzi z mody?
Oczywiście zawsze warto dbać o skórę i jej kondycję. Codzienna pielęgnacja pozwoli zachować ją dobrze odżywioną i nawilżoną. Wówczas nawet make-up no make-up będzie wyglądał bardzo świeżo i naturalnie, bo nie będzie wymagał zbyt wiele zachodu, by ukryć niedoskonałości. Czasem też nawet w makijażu na imprezę warto zastosować zasadę „mniej znaczy więcej”. Na zdrowej skórze lepiej prezentuje się każdy produkt przeznaczony do makijażu, dlatego warto co jakiś czas wybrać się na jakiś zabieg kosmetyczny na twarz oraz pamiętać o piciu dużej ilości wody. Po zakończonej imprezie koniecznie należy zmyć makijaż, nawet mimo wielkiego zmęczenia.
