Każdej kobiecie na pewno przytrafiło się kiedyś zniszczyć świeżo nałożony lakier na paznokciach. Zdarzają się także sytuacje, gdy szybko lub nagle musi ona wyjść z domu albo po prostu nie chce bezczynnie czekać, aż lakier wyschnie. Czy jest zatem sposób na to, aby przyśpieszyć ten proces oszczędzając czas, nerwy i przy okazji pieniądze?

Ćwiczenia

Pierwszą z metod pozwalającą na dość szybkie wysuszenie paznokci jest ćwiczenie, które zapewne każdy kojarzy ze szkoły. Konkretnie chodzi o wymachy rękami, mianowicie zataczanie nimi kół. Należy pamiętać, by ćwiczyć w miejscu o dużej przestrzeni wokół samego siebie.

Długość wysychania lakieru będzie zależała oczywiście od intensywności ćwiczenia. Nie chodzi o to, aby doznać kontuzji w wyniku zbyt szybkich ruchów rąk, trzeba jednak pamiętać, by nie były one zbyt powolne i wykonywane bardziej od niechcenia. Wtedy nie odniesie się pożądanych rezultatów. Przy odpowiednim działaniu paznokcie powinny być suche po około 5 minutach. Przy okazji można poprawić swoją sprawność fizyczną.

Zimna woda

Dla niektórych może to wydawać się niemożliwe lub dziwne, ale jest to skuteczny i zdecydowanie szybszy od zwykłych ćwiczeń sposób na uzyskanie wysuszonych paznokci. Należy do miseczki wlać zimną wodę i trzymać w niej dłonie przez około 1 minutę. Jeśli jesteśmy w stanie, warto również do wody dodać kilka kostek lodu. Skróci to z pewnością czas oczekiwania i zapobiegnie nagrzewaniu się wody.

Cały proces można przeprowadzić również pod bieżącą wodą, jednak strumień nie może być zbyt silny, ponieważ wtedy doprowadzi on do zniszczenia manicure. Po tym czasie należy delikatnie sprawdzić, czy lakier jest suchy i ostrożnie osuszyć dłonie. Zaletą tej metody jest również to, że lakier mocniej się utrwala się, przez co dłużej wytrzymuje na paznokciach.

Suszarka

Kolejną propozycją jest suszarka do włosów. Jest to jednak metoda zabierająca więcej czasu, gdyż w tym przypadku najlepiej jest najpierw pomalować paznokcie u jednej ręki, żeby trzymając suszarkę w drugiej nie zniszczyć lakieru. Suszarki nie powinno trzymać się za blisko paznokci. Ważna jest również odpowiednia moc nawiewu. Strumień powietrza powinien być zimny, gdyż w przypadku ciepłego lakier nie zaschnie, a efekt stanie się odwrotny do oczekiwanego.

Preparaty

Patent na udrękę kobiet w kwestii suszenia lakieru rozwiązać można również w inny sposób. Mianowicie w razie problemów można posłużyć się specjalnym przyśpieszaczem, mającym na celu skrócenie czasu oczekiwania na wyschnięcie lakieru. Obecnie na rynku dostępny jest duży wybór tego typu środków.

Najczęściej mają one formę bezbarwnego lakieru do paznokci, lecz pojawiają się już także przyśpieszacze w postaci spray’u. Omawiana metoda wymaga zainwestowania paru złotych, ale za to jest prosta, szybka i co najważniejsze – skuteczna. To zdecydowanie dobre rozwiązanie dla kobiet, które boją się zaufać domowym metodom.

Cieńsze warstwy

Im cieniej rozprowadzimy lakier, tym krócej będziemy czekać. Wtedy zamiast dwóch warstw można nałożyć trzy – na każdą warstwę przypada kilka minut. Czasem zdarza się, że lakier nakłada się zbyt grubo, ponieważ jest kiepskiej jakości i źle kryje, pozostawiając nieładne prześwity na paznokciach. Warto w takiej sytuacji zainwestować w lepszy lakier, którego będziemy mogli używać w mniejszej ilości, a przy tym będzie on trwalszy i wystarczy na dłużej.

Twarz jest wizerunkiem człowieka i można dużo z niej wyczytać. Niestety, coraz częściej ludzie muszą zmagać się z problemem opuchniętych powiek. Są one głównie wynikiem przemęczenia, które z kolei stanowi skutek nieprzespanych nocy, zbyt długiego snu, zapracowania, bądź płaczu.

Mogą być też nieodłącznym elementem życia alergików. Powodów ich powstawania jest niezrównana ilość, jednak istnieje także cały szereg sposobów pozwalających na radzenie sobie z nimi. Warto o nich wiedzieć, aby pozbyć się nieestetycznych „worków” pod oczami, nadających nam przemęczony i postarzały wygląd.

Kostki lodu na ratunek

Jest to wręcz ekspresowy sposób na pozbycie się niechcianego kłopotu na twarzy. Taki kompres lodowy w około 15 minut powinien usunąć opuchliznę wokół oczu. Po tym zabiegu należy przemyć twarz letnią wodą.

Ogórek

Zawiera on mnóstwo wspaniałych właściwości i dlatego jest bardzo często wykorzystywany do produkcji kosmetyków. Nie tylko orzeźwia, ale również rozjaśnia, ściąga skórę i ją nawilża. Pokrojony w plasterki powinien przed użyciem zostać dobrze schłodzony. Następnie nakładamy go na powieki lub na całą twarz i czekamy 10-15 minut. Kolejno przemywamy twarz wodą. Tym sposobem uzyska się o wiele zdrowszy wygląd i wyraźne rozjaśnienie swojego oblicza.

Zimne mleko

Nie od dziś mówi się o upiększających właściwościach zimnego mleka. Najczęściej kojarzy się to zjawisko z Kleopatrą, która już w starożytności znała jego atuty. Zażywała ona bowiem regularnych, mlecznych kąpieli.

Dzisiaj taka kąpiel byłaby zbyt wielkim marnotrawstwem i nie każdego byłoby na nią stać. Jednakże jest to produkt, który każdy powinien posiadać u siebie w domu. Wystarczy nałożyć mleko za pomocą wacików kosmetycznych na przemęczone powieki i odczekać minimum 15 minut.

Z czasem odczujemy, jak mleko zasycha na naszej twarzy lekko ściągając skórę. Na koniec należy zmyć tę całą maseczkę letnią wodą. Z pewnością odczuje się wyraźną ulgę.

Picie wody

Picie odpowiedniej ilości wody jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jak również wiadomo, ma ona duży wpływ na zdrowy wygląd twarzy. Często opuchnięte powieki są efektem zatrzymywania jej w organizmie z powodu niewielkiej ilości tego płynu ciągu doby.

Nie należy jednak przesadzać, ponieważ nadmiar wody może być tak samo dużym zagrożeniem dla zdrowia, jak jej niedobór.

Herbata ziołowa

Ta metoda nie polega na spożywaniu wywarów herbacianych w dużych ilościach. Pomocne mają być tutaj liście herbaty w torebkach, które zaparzone i ostudzone należy przyłożyć do powiek.

Herbata zawiera bowiem składniki, które łagodzą podrażnienia skóry, ściągają i napinają ją. Jedną z lepszych oraz najpopularniejszych powszechnie herbat jest herbata zielona. Można też używać herbaty czarnej, rumianku, herbaty czerwonej, białej, bądź rumianku. Najlepiej jednak trzymać się jednego rodzaju w całej kuracji zmniejszającej opuchliznę.

Zimne, metalowe akcesoria kuchenne

Metoda stara jak świat, używana przez nasze mamy lub babcie w przypadkach, gdy nabije się sobie guza podczas zabawy. Mogą to być łyżki, widelce, chochle do zupy oraz wiele innych metalowych przedmiotów, jakie znajdziemy w domu. Ważne, by były dobrze schłodzone. Trzeba je następnie przyłożyć do opuchlizny, a ta po czasie zniknie.

Kremy wykazują zbawienne działanie ze względu na ich szeroki wykaz zdrowotnych właściwości. Mogą być uniwersalne lub stosowane w konkretnym celu. Zanim jednak dokonamy zakupu, musimy się zastanowić nad kilkoma istotnymi faktami. Po pierwsze, należy zdobyć wiedzę na temat posiadanego typu cery.

Czy jest to cera tłusta, sucha, a może mieszana? Tylko wtedy będziemy mogli kupić krem, który spełni swoją rolę. W innym razie efekty nie zostaną zauważone, jedynym rezultatem będzie pomniejszony o pewną ilość gotówki własny portfel. Co gorsze, nieodpowiednie kremy mogą znacznie pogorszyć obecną kondycję skóry.

Skóra sucha

Jest matowa, bez blasku i łuszczy się, a po przemyciu wodą z mydłem odczuwa się nieprzyjemne ściąganie. Do tego typu skóry zdecydowanie potrzebny będzie krem nawilżający. Powinien on lekko natłuszczać skórę, lecz trzeba pamiętać, aby nie był zbyt tłusty.

Nie powinno się także nakładać go zbyt często, bo stan skóry może zmienić się nie do poznania, lecz w negatywnym znaczeniu tego słowa. Trzeba więc uważnie czytać skład, który powinien obejmować takie substancje, jak: mocznik, glicerol, witamina E, czy kwas hialuronowy.

Skóra wiotka

Starzenie jest nieuniknionym procesem w życiu każdego człowieka. Z upływem czasu nasza skóra staje się coraz mniej jędrna. Można jednak spowolnić ten proces i sprawić, aby nasza skóra wyglądała dużo młodziej.

Najlepszym sposobem będzie skorzystanie z kremu przeciw efektom starzenia się skóry. Ujędrnia, rozjaśnia, a także wygładza zmarszczki, zapewniając nam lepszy wygląd i samopoczucie. Dobry krem powinien zawierać koenzym Q10, peptydy, retinol oraz fitoestrogeny.

Skóra wrażliwa

Reaguje ona na nawet najmniejsze bodźce. Można ją poznać po nieprzyjemnym szczypaniu, swędzeniu lub zaczerwienieniach w momencie stosowania kremów i kosmetyków.

Takie podrażnienia mogą być dosyć bolesne, więc należy odstawić rzeczy, które mogą stanowić prawdopodobną przyczynę ich występowania i zaopatrzyć się w krem do skóry wrażliwej (alergicznej). Jego zadaniem ma być ukojenie oraz nawilżenie skóry i jednoczesne przygotowujanie jej do nałożenia pozostałych kosmetyków.

Skóra pozbawiona blasku

Najlepszy w przypadku szarej cery okaże się krem ze zwiększoną zawartością kwasu askorbinowego (witaminy C), która poprawia koloryt skóry i skutecznie ją rozjaśnia. To dzięki zwiększonej syntezie kolagenu. Co więcej, skóra staje się dzięki niemu napięta, gładsza i promienna. Warto jest też przed użyciem wykonać peeling twarzy, który oczyści i usunie niechciany naskórek, znacznie wygładzając skórę i przygotowując ją do nałożenia kremu.

Skóra mieszana

Skóra mieszana posiada cechy zarówno cery suchej jak i tłustej. Dbanie o nią niestety jest dość trudne i uciążliwe. Każde działanie musi bowiem uwzględniać występowanie dwóch odmiennych typów skóry na jednej twarzy. Sucha skóra najczęściej znajduje się na policzkach i skroniach. Jest skłonna do podrażnień, których uniknąć można dzięki stosowaniu kremów lekko natłuszczających, natomiast przy skórze tłustej, znajdującej się w „strefie T”, czyli okolicach czoła, nosa i brody, ten krem nie okaże się pomocnym.

To właśnie skóra tłusta sprawia, że nasza twarz miejscowo się świeci, co jest głównym znakiem rozpoznawczym cery mieszanej. Odpowiednie kremy powinny być w bogate w składniki witaminowe, nawilżające oraz odżywcze. Powinno się je stosować 2 razy dziennie. Co więcej, w ciągu dnia warto jest również stosować krem matujący, a na noc nakładać krem złuszczający.

Wiele kobiet wciąż trwa w przekonaniu, iż ich włosy potrzebują niezliczonej liczby zabiegów oraz kosmetyków, by mogły prezentować się pięknie. Jednak stwierdzenie to mocno mija się z prawdą. W rzeczywistości nadmiar zabiegów powoduje, że włosy stają się słabsze, mogą również zacząć nadmiernie wypadać.

Co więcej, zazwyczaj jedynym rezultatem jest ich przesuszenie, bądź przetłuszczanie. Dlatego warto zachować umiar w stosowanych kuracjach. Co jednak zrobić, by mieć piękne, zdrowe i zadbane włosy?

Suplementacja

Jednym ze sprawdzonych sposobów na to, by cieszyć się pięknymi włosami, jest odpowiednia suplementacja. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów pielęgnujących od wewnątrz nie tylko włosy, ale również paznokcie. Najczęściej spotkać się można z suplementami wyposażonymi w krzem. Właśnie na nich warto skupić swoją uwagę.

Mycie włosów

Nie należy zbytnio ograniczać mycia włosów. Jeżeli tylko jest taka potrzeba, należy je umyć, jednak z pomocą łagodnego szamponu. Przesąd mówiący o tym, iż rzadkie szorowanie włosów przyczyni się do ich zahartowania, wcale nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Włosy co najwyżej zaczną się bardziej przetłuszczać i zdecydowanie gorzej układać.

Włosy warto myć dwa razy podczas jednej kąpieli. Skutecznym i nienaruszającym struktury włosa oraz cebulek sposobem jest wmasowanie szamponu i spłukanie bieżącą wodą. Nie powinno się także pocierać włosów ze względu na ich delikatną budowę. Cały proces mycia powinien stanowić łagodny zabieg relaksujący. Kolejnym etapem pielęgnacji jest zastosowanie płukanki z kawy. Ostatnia faza to spłukanie włosów z pomocą wody zmieszanej z octem.

Na jeden litr chłodnej wody przypadają dwie łyżki octu. Dzięki temu fryzura będzie bardziej błyszcząca, a skóra utrzyma właściwe dla niej pH. Na końcu wcale nie trzeba użyć odżywki, czy innych środków pielęgnacyjnych. Płukanka z kawy i woda z octem zdecydowanie wystarczą.

Suszenie włosów

Wbrew pozorom jest to proces niezwykle delikatny. Pomoc ręcznika jest tutaj wskazana, nie należy jednak trzeć włosów i trzymać ich w popularnym turbanie na głowie. Jeżeli zachodzi taka konieczność, można wysuszyć włosy suszarką. Dla fryzury będzie jednak najlepiej, kiedy włosy wyschną samodzielnie bez sztucznego wspomagania. Jeśli decyzja padnie na suszarkę, powinno się zastosować chłodny nawiew i nie suszyć pod włos, ponieważ przyczynia się to do otwarcia łusek w strukturze włosów i ich matowienia.

Pielęgnacja z pomocą fryzjera

Wcale nie chodzi tutaj o dodatkowe kosmetyczne wariacje w postaci drogich zabiegów na włosy. Wystarczy raz na dwa- trzy miesiące udać się do swojego fryzjera, by nieco podciąć końcówki. Jest to prosty trik powodujący odżywienie włosa. Dzięki temu fryzura będzie wyglądała estetycznie i schludnie.

Stylizacja włosów

Włosy nie lubią nadmiaru stylizacji. Kiedy zbyt często prostuje się je, suszy, kręci, farbuje, nie wspominając już o trwałej ondulacji, niestety nie można liczyć na piękne i zdrowe włosy. Są to dla nich bardzo ekstremalne przeżycia, które przekładają się na spadek ich wytrzymałości, elastyczności i ogólnej formy.

Wiele osób się zastanawia, czy w przypadku cery trądzikowej można stosować peelingi. Dermatolodzy przekonują jednak, że nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, a wręcz jest to pożądane, ponieważ taki zabieg zmniejsza ujścia gruczołów łojowych. Nadmierny łojotok jest bowiem głównym problemem powstawania trądziku. Wspomniany już peeling ponadto wygładza skórę oraz poprawia jej koloryt.

Jest więc jednym z istotniejszych elementów całej pielęgnacji cery obarczonej trądzikiem. Obawy o możliwości korzystania z takich preparatów i zabiegów wywodzą się prawdopodobnie z tego, że cera trądzikowa należy do wrażliwych, podatnych na podrażnienia typów skóry. Jednak prawidłowo wykonany peeling nie powinien nikomu zaszkodzić.

Należy jedynie zwrócić uwagę w trakcie pielęgnacji na to, aby wykonywać go delikatnie i starannie, w przeciwnym razie mogą powstać kolejne podrażnienia skóry, a trądzik bardziej się rozprzestrzeni. Mimo wszystko warto jest stosować go codziennie.

Kiedy używać peelingu do cery trądzikowej?

Każdy typ skóry ma swoje wymagania i oczekiwania, ale w każdym przypadku usuwanie martwego naskórka jest konieczne. Należy to robić według odpowiednich kryteriów, ponieważ każdy typ cery będzie reagował inaczej. Na przykład, gdy zbyt często wykonuje się peeling na skórze tłustej, może ona ulec przesuszeniu. Trzeba więc pamiętać, aby kupując peeling szukać takiego, który jest przeznaczony do konkretnego rodzaju cery.

Peelingi domowej roboty

Kiedy skóra źle znosi peelingi zakupione w sklepach, można spróbować domowych sposobów. Są one łagodniejsze , przez co też bezpieczniejsze. Z pewnością skóra lepiej przyjmie zawarte w nich składniki wywodzące się z naturalnych źródeł. Dodatkowym atutem jest fakt, iż peelingi domowej roboty powstają ze znacznie tańszych produktów, aniżeli ich chemiczne odpowiedniki dostępne głównie w salonach kosmetycznych. Można zatem osiągnąć pożądane efekty zdecydowanie niższym kosztem.

Peeling kawowy

Do jego wykonania potrzebne będą: zmielona kawa, cukier i oliwa z oliwek. Opcjonalnie można dodać krem do cery wrażliwej, bądź trądzikowej. Wszystkie składniki należy ze sobą wymieszać, a następnie gotowy peeling nałożyć na twarz i wykonać masaż delikatnymi, okrężnymi ruchami. Peeling powinien mieć dosyć gęstą konsystencję, aby jego nadmiar nie spływał z twarzy. Nie należy trzymać go zbyt długo. Po wszystkim można zmyć zmyć peeling letnią wodą.

Peeling z płatków owsianych

Do celów stworzenia tego rodzaju peelingu potrzebne są: płatki owsiane, miód naturalny, sok z cytryny, cukier i ewentualnie oliwa z oliwek. Ta metoda jest dobra nie tylko ze względu na złuszczenie naskórka, ale dodatkowo rozjaśnia ona skórę, nawilża i odżywia.

Peeling z zieloną herbatą

Składniki: cukier, ekstrakt z zielonej herbaty, awokado, olejek migdałowy. Awokado należy zgnieść i wymieszać z pozostałymi składnikami. Tak jak w poprzednich przykładach, trzeba bezwzględnie pamiętać, by peeling był wykonywany powoli i krótko, żeby nie wywołać podrażnień.

O czym należy pamiętać?

Ważne jest, by nie wykonywać peelingu, gdy cera jest już podrażniona lub krosty są popękane. Można wtedy tylko bardziej zaszkodzić skórze. Po skończonym zabiegu dobrze jest też nałożyć krem nawilżająco-łagodzący lub tonik, które mają na celu złagodzić działanie peelingu. W następnej kolejności po całkowitym wchłonięciu takiego preparatu można zaaplikować środki przeciwtrądzikowe.

Chyba każdy pragnąłby mieć idealnie biały i lśniący uśmiech. Zęby człowieka jednak w naturalnym stanie nie prezentują się aż tak okazale, a intensywność ich koloru w dużej mierze zależy od genów.

Wpływ na ich koloryt ma także wiele czynników zewnętrznych, z którymi można sobie poradzić domowymi sposobami. Warto się nad nimi zastanowić, zmienić złe nawyki, jak również przeanalizować wybrane metody, które pomogą nieco wybielić uzębienie, gdy profesjonalny zabieg finansowo przekracza możliwości portfela.

Wtedy z pewnością uda się wywołać zachwyt u ludzi z otoczenia, tym samym wprawiając się w lepszy nastrój i poprawiając własną pewność siebie.

Produkty, które należy unikać

Produkty silnie barwiące, takie jak kawa, herbata czy wino mają bardzo duży wpływ na przebarwienia powstające na zębach. Aby nie zaburzać, ani nie niszczyć efektów osiągniętych z pomocą środków wybielających, należy wszelkie używki ograniczyć do minimum lub – jeśli jest to możliwe – całkowicie z nich zrezygnować.

Również nikotyna zawarta w papierosach ma zły wpływ na stan uzębienia. Jej ograniczenie, bądź całkowite wyeliminowanie nie tylko wpłynie na kondycję całego uzębienia, ale również na ogólne zdrowie.

Odpowiednia szczoteczka i pasta

Codzienne czyszczenie zębów powinno być nawykiem i nieodłącznym elementem życia każdego człowieka. Należy bowiem dbać o higienę jamy ustnej i myć zęby minimum 2 razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Skoro zatem i tak należy myć zęby, to czemu by nie wymienić zwykłej pasty na tą przeznaczoną właśnie specjalnie do wybielania? Jednak sama pasta nie jest wystarczająca.

Równie ważna jest odpowiednia szczoteczka. Na rynku można znaleźć także oferty dotyczące szczoteczek wybielających. Ponadto bardzo dobrze sprawdzają się też szczoteczki elektroniczne. By uzyskać najlepsze rezultaty, warto każdego wieczoru sięgnąć po nić dentystyczną. Usuwa ona resztki jedzenia, które utknęły pomiędzy zębami. W razie nieprzewidzianych sytuacji zaopatrzenie się w gumę do żucia może stanowić pewną alternatywę dla wyżej wymienionych metod.

Truskawki

Wbrew obawom, iż mocno-czerwony kolor truskawek czasem pozostaje na zębach, w rzeczywistości nie oznacza to żadnego dodatkowego osadu. Truskawki okazują się skuteczne przy wybielaniu zębów ze względu na dużą zawartość kwasu jabłkowego, który ma właściwości oczyszczające i rozjaśniające. Dzięki walorom smakowym truskawki od zawsze królują w deserach, czy innych kulinarnych przepisach. Powinny być zatem częstymi gośćmi w domach.

By jednak zastosować je w wybielaniu zębów, należy przygotować z nich pewnego rodzaju pastę, którą następnie myje się zęby. Trzeba jednak pamiętać, że truskawki swoją słodycz zawdzięczają sporej ilości cukru. Należy więc po takim zabiegu lub zwyczajnym spożyciu wyczyścić zęby pastą używaną przy codziennej pielęgnacji.

Woda utleniona i soda oczyszczona

Są to dwa składniki, często używane przy produkcji past wybielających. Można więc stworzyć z nich własną, domową pastę. Wystarczy wymieszać te dwa produkty ze sobą w niewielkich ilościach, nałożyć na szczoteczkę i szorować zęby jak zwykle przez około 2 minuty. Następnie należy wypłukać jamę ustną i dodatkowo wyszczotkować zęby zwykłą pastą. Trzeba pamiętać, by nie używać tej pasty zbyt często, ponieważ powyższe produkty mają silne działanie i mogą osłabić lub zniszczyć szkliwo. Zatem zabieg ten powinno przeprowadzać się raz lub dwa razy w ciągu tygodnia.

Każda kobieta pragnąca odpowiednio wykonywać swój codzienny makijaż, powinna posługiwać się przygotowanymi do tego celu pędzelkami. Dobry make up nie może się bowiem bez nich obejść.

Nie tylko cały proces nakładania kolejnych kosmetyków jest znacznie prostszy, ale również zajmuje zdecydowanie mniej czasu. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, iż wspomniane pędzle mają styczność z wrażliwymi miejscami twarzy, a aplikowane z ich pomocą preparaty mogą zaprószyć oczy, czy zostać wciągnięte przez oddech do nosa. Tyczy się to również wszystkich drobnoustrojów i wolnych rodników, które na nieczyszczonych pędzlach rozwijają się w zaskakującym tempie.

Kiedy nie dba się o higienę omawianych akcesoriów, szybko stają się one siedliskiem niebezpiecznych bakterii.

Sposoby czyszczenia pędzelków do makijażu

Podstawową kwestią podczas codziennej pielęgnacji pędzli do makijażu jest korzystanie z bieżącej wody. Należy regularnie zanurzać ich włosie w wodzie, jednak ze szczególnym zwróceniem uwagi na miejsce styku skuwki, która nie powinna zetknąć się z wodą. Jest to bowiem strefa łączenia obu elementów: włosia i trzonka. Kiedy dojdzie do zmoczenia tej części pędzla, może to spowodować rozpuszczenie kleju i zepsucie pędzelka. Wypadające włosie nie tylko utrudni nakładanie makijażu, ale i mocno zdenerwuje właścicielkę takich akcesoriów.

Następnym krokiem jest naniesienie na pędzel odrobiny szamponu do włosów lub niewielkiej ilości żelu por prysznic. Najlepsze efekty uzyska się z pomocą kosmetyków o delikatnej formule. Można w tym celu zastosować środki pielęgnacyjne przeznaczone dla najmłodszych. Dzięki nim pędzelki nie będą sklejone, natłuszczone, bądź nadmiernie wysuszone. Jeżeli nie posiada się wprawy w bezpośrednim nakładaniu szamponu na pędzel, można najpierw nanieść kilka kropli na dłoń, zmieszać z wodą i przy pomocy palców lekko pocierać włosie. Najlepiej robić to ruchami posuwistymi od nasady ku końcom. Można także rozprowadzać szampon samym pędzelkiem wzdłuż dłoni. Nie należy jednak stukać pędzelkiem o dłoń. To może uszkodzić włosie.

Spłukiwanie zabrudzeń i suszenie pędzla

Proces czyszczenia pędzelka nie kończy się na jego dokładnym wyszorowaniu szamponem. By brud nie dostał się do środka, trzeba delikatnie wyciskać go nad zlewem i spłukiwać letnią wodą do momentu, aż woda będzie czysta. Taki zabieg pozwoli uświadomić sobie, jak wiele zanieczyszczeń dostało się do aplikatora. Mogły one również dostać się na twarz wraz z pudrem i doprowadzić do infekcji, czy zapaleń skóry.

Czasem takie drobnoustroje przedostają się także do oczu, czy delikatnej śluzówki nosa. Może to skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Właśnie dlatego należy ponownie wyczyścić pędzelek, jeżeli tylko zachodzi taka potrzeba. Brud zbierany na nim przez wiele miesięcy, a nawet lat to tykająca bomba wirusowa. Lepiej zatem codziennie, bądź przynajmniej raz w tygodniu czyścić swoje pędzelki, a także cieszyć się pięknym makijażem oraz zdrowiem.

By wysuszyć pędzel, należy umieścić go najlepiej na papierowym ręczniku i pozostawić w pozycji leżącej. Nigdy nie można odłożyć pędzla do pojemnika włosiem w górę, ponieważ doprowadzi to do przedostania się wody w okolice styku. Pędzle nie powinny również zostać od razu schowane i szczelnie zamknięte. Zebrana na nich wilgoć może bowiem przysłużyć się rozwojowi kolejnych bakterii.

Cellulit to problem szczególnie często dotykający kobiety. Nie tylko tyczy się to osób otyłych. Pomarańczowa skórka może także pojawić się u szczupłych osób. Wiele zależy tutaj także od diety i stylu życia. Jednym z najczęstszych czynników powodującym jego występowanie jest jednak genetyczne uwarunkowanie.

Nie można również liczyć na piękne i jędrne ciało, kiedy nosi się zbyt ciasne ubrania. Papieros, nadmiar używek, w tym głównie alkoholu oraz kawy dodatkowo pogłębia już powstały cellulit i sprawia, iż wygląda on coraz gorzej. By walka z tą przypadłością była skuteczna i nie obarczona sporym trudem i wyrzeczeniami, najlepiej rozpocząć już na samym początku, kiedy cellulit zacznie się pojawiać.

Ogromne znaczenie diety

W całym procesie eliminowania cellulitu niezwykle ważną rolę odgrywa właściwa dieta. Aby jak najszybciej zapobiec dalszemu rozwoju skórki pomarańczowej, konieczne jest zrezygnowanie z alkoholu i papierosów, a także innych używek w postaci kawy, czy herbaty. Trzeba także wzbogacić swój jadłospis o produkty, które znacząco poprawiają przemianę materii.

Dzięki odpowiedniemu metabolizmowi skóra zyskuje zdrowy wygląd, a tym samym cellulit zanika. Produkty, które powinny zostać wprowadzone do diety, to chociażby ciemne pieczywo, a także warzywa i owoce. Warto również dopisać do tej listy kasze i chude ryby. Każdy produkt spożywczy bogaty w błonnik jest w tej kwestii niezastąpionym sprzymierzeńcem walki z cellulitem.

Urozmaiceniem menu mogą być także sery i roślinne tłuszcze. Z kolei do produktów, które powinno się ograniczyć, trzeba zaliczyć sól powodującą zatrzymanie wody w organizmie, a także cukier i tłuszcze zwierzęce. Zdrowa dieta musi także uwzględniać duże ilości wody mineralnej. W kwestii herbat można pokusić się o herbatę zieloną poprawiającą kondycję skóry.

Przygotowanie do kąpieli

Kąpiel to jeden z najlepszych sposobów na relaks, ale również domowe SPA. Można wzbogacić ją o delikatny masaż z pomocą gąbki lub rękawicy przeznaczonej specjalnie do tego celu. Taka forma masażu swojego ciała spowoduje, iż poprawi się krążenie krwi, a sama skóra- lepiej ukrwiona, będzie lepiej się prezentować. Warto także skorzystać z odpowiednich mydełek, które wspomagają działania antycellulitowe. Są one dostępne w aptekach.

Jeżeli chodzi o ich skład, opiera się on głównie na wyciągu z morszczynu lub kofeinie. Są to składniki skutecznie usuwające nadmiar tłuszczu zalegającego w tkankach. Kiedy już zakończy się kąpiel, konieczne jest poddanie swojego ciała naprzemiennemu prysznicowi. Woda powinna być raz ciepła, a raz zimna. Jest to sposób na zwiększenie sprężystości skóry oraz najprostsza metoda jej ujędrnienia. Cały proces kończy się zimnym natryskiem, który mobilizuje organizm do ponownego ogrzania. Potrzebuje on zatem dodatkowej energii pobieranej właśnie z tkanki tłuszczowej.

Codzienny masaż

By skóra wyglądała zdrowo, a cellulit nie psuł tego efektu, warto masować się szorstką rękawicą również poza kąpielą, wykonując kuliste ruchy przez około kwadrans. Regularność tej metody sprawi, iż osiągnie się wcześniej zamierzone efekty. Skóra na pewno będzie wyglądała lepiej także wtedy, gdy do masażu dorzuci się codzienną dawkę sportu.